Informacje o nas
Gospodarstwo „Łopusze” położone jest w malowniczej wsi
Żegocina,
u stóp Beskidu Wyspowego. Czyste środowisko, wspaniały klimat
porównywany do rabczańskiego i niezapomniane krajobrazy (z Przełęczy
Widoma widać ośnieżone szczyty Tatr!) zapewnią Państwu zdrowy
wypoczynek. Szereg atrakcji turystycznych, bogactwo dóbr kulturowych i
historycznych regionu oraz dobra infrastruktura rekreacyjna (trasy
rowerowe, stacje narciarskie, kort tenisowy, zalewy wodne i górskie
szlaki piesze) gwarantują atrakcyjne spędzenie czasu.
Żegocina leży między Krakowem, Tarnowem a Nowym Sączem, jest zatem
świetną bazą wypadową do tych miast a także w Pieniny i do Zakopanego.
„Łopusze” to gospodarstwo agroturystyczne specjalistyczne dla rodzin z
dziećmi.

Działamy w strukturach
Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej jako
członkowie Stowarzyszenia Galicyjskie Gospodarstwa Gościnne Kraków.
Od początku staraliśmy się doskonalić naszą ofertę i warunki pobytu
gości. Braliśmy udział w licznych szkoleniach i projektach.
Postanowiliśmy również poddać się kategoryzacji .
W agroturystyce skala ocen jest oczywiście inna niż w hotelarstwie, ale zasady podobne. Nie
wszyscy spełniają wymogi tzw. Standardu, który jest ponad podstawowym minimum.Skala ocen to: Standard, Kategoria „1 słoneczko”, Kategoria  „2
słoneczka”, Kategoria
„3 słoneczka”.
Współtworzymy znane już szlaki Małopolski Małopolska Wieś dla Dzieci
oraz Małopolska Wieś Pachnąca Ziołami. 
Współpracujemy z Muzeum Motyli ARTHROPODA w Bochni w ramach ofert i pakietów turystycznych.
Jest to największa stała ekspozycja motyli świata w Polsce!

Współpracujemy ze Stowarzyszeniem Odkryj Beskid Wyspowy oraz portalami turystycznymi Targi Turustyczne Online i Beskid Wyspowy.

W 2014 roku poddaliśmy ponownej ocenie kategoryzacyjnej nasz obiekt i uzyskaliśmy wyższy stopień!
Obecnie „Łopusze” posiada Kategorię

„2 słoneczka”.
Dla Państwa jest to gwarancja komfortu wypoczynku
a dla nas nagroda i mobilizacja do dalszego rozwoju.
|
Krótka historia „Łopusza”
Dom, do którego Państwa zapraszamy, budowaliśmy od 1990 roku. Łopusze to
wzniesienie (661 m n.p.m.) o stromych zboczach, na które nie było drogi
dojazdowej a jedynie zawiły pieszy szlak. Uparcie, z mozołem
transportowaliśmy budulec specjalnym wyciągiem linowym.
Stosik za stosikiem wjeżdżały cegły, drewno a nawet kamienie.
Dom okalają wały piaskowca (tzw. „wyskidzie” ) zbieranego z pól przez
naszych przodków dziesiątki lat. Chcieliśmy je pozostawić jako swoisty
pomnik i pamiątkę dziedzictwa kulturowego. Później, podczas powodzi w
1997 roku, wały te ochroniły nasz dom!
W 1998 roku stworzyliśmy projekt gospodarstwa agroturystycznego
„Łopusze”. Zdobyta w ramach Programu UE Tourin III dotacja pomogła w
realizacji marzeń.
Góra Łopusze zawdzięcza swą nazwę łopianom (tzw. „łopuchom”)
porastającym niegdyś obficie stoki. Wzniesienie jest szczególne, dlatego
przyjęliśmy jego nazwę dla naszego siedliska.
Nasz stok to cudowne miejsce!
Rano słońce wstaje wychylając się ponad gaj brzozowy i wiekową lipę,
zachodzi gdy minie górę Kamionna, tuż na wprost Łopusza. Opromienia nasz
stok cały dzień! W dzieło dzikiej przyrody wpletliśmy wiejski ogród -
stanowią swoistą całość.
Zagajniki pełne są śpiewających
ptaków, dzikie łąki pachną ziołami i poziomkami. Znajdują tu schronienie
bażanty i sarny, przechadzają się również po naszym ogrodzie! Kwitnące
lipy i liczne kwiaty dają aromat, którego się nie zapomina! Jesienią na
spacer zapraszają miedze obfite w jeżyny, tarninę i dziką różę.
|
Tutaj słychać przyrodę a rytm
natury daje najcenniejsze wytchnienie od pracy.
Pierwsi goście pojawili się 29
grudnia 1999 roku. Góra była zasypana śniegiem, ale nasi dzielni
wędrowcy wdrapali się pieszo by zatrzymać się na nocleg podczas dłuższej
podróży.
Zawdzięczaliśmy ich nieświadomym
działaniom marketingowym :) - dowiedzieli się o Łopuszu od...mojej
fryzjerki!!! Zostawili zloty pieniążek na szczęście, który nadal tkwi w
I tomie naszej Kroniki.
Czeka nas wiele pracy by
uzyskać wymarzony obraz naszego Łopusza. Nasi goście są w pewnym sensie współtwórcami tego miejsca. Niektórzy to
przybysze spoza Polski - z Francji, Holandii, Austrii, Niemiec, Anglii,
Grecji, Hiszpanii, USA (także goście z Bialego Domu! :)..a nawet Izraela, RPA czy odległej Australii...
Nasza historia pisze się każdego dnia....
A.J.G (styczeń 2009 r.)
|